film jest słodki jak wata cukrowa, niestety za dużo amerykańskiego patetyzmu, oprócz kilku niezłych momentów i solidnej gry aktorskiej w moim przekonaniu film jest tylko mocnym średniaczkiem, być może osoby skłonne do nadmiernego wylewania łez sądzą inaczej ale ja czuję zawód po obejrzeniu filmu,
szkoda... bo tematyka ciekawa, początek zapowiadał się obiecująco, niestety później było tylko gorzej i idealnie jak po równi pochyłej zjechał do "6"
Przyznaję rację, film był troszeczkę mdły od tej lukrowatości. Wyszła zwykła przygodówka , dla widzów tak w okolicach 12-16 lat, a szkoda, bo potencjał miał na niesamowity dramat sportowy , gatunek który bardzo lubię. Pozostaje tylko 6/10
A co, ma być bardziej polski niż Amerykański? Przecież on jest Amerykański. Hallo???