naprawdę kultowy film; horror, który teraz może niespecjalnie nas straszy, ale który ciągle żyje w kolejnych nawiązaniach - często oglądam nowe horrory i widzę schematy, nawet całe sceny niemal żywcem wyjęte z filmu Romera - jest to więc naprawdę ważny film w historii horroru, bardzo nowatorski, jak na czasy, w których powstał, chociażby dlatego, że głównym bohaterem jest człowiek czarnoskóry, a sceny przedstawiające zombie, które rozszarpują ciała ludzkie to przecież wstęp do gore