Bez wątpienia pierwszy film z podgatunku zombie movies i za to należy mu się szacunek. Klasyk George'a Romero w tamtych latach niewątpliwie powodował strach na widok tytułowych żywych trupów. Oczywiście dziś to już nie to samo, aczkolwiek należy docenić wiele aspektów filmu. Podobać się może całkiem zręczne budowanie napięcia a także proste, lecz niezwykle wymowne, dramatyczne zakończenie, dające do myślenia. Bardzo dobrze w roli Bena spisał się Duane Jones, choć gra niektórych aktorów pozostawia wiele do życzenia. Jednak faktem jest, że w tamtych latach aktorstwo miało niestety kilka złych nawyków i czasem wyglądało nienaturalnie. Oprawa muzyczna jest bardzo klimatyczna, zdecydowanie nadająca się do tego horroru. Niestety przez pewien czas film był trochę nudny i było w nim za mało akcji. Jednak bez wątpienia jest to wciąż dobry horror, dziś już uznawany za klasykę, który bez wątpienia rozwinął ten gatunek. Moja ocena: 7/10.
Całe mnóstwo...
Zombie Flesh Eaters (Zombi 2)
City Of The Living Dead
Dawn Of The Dead
Day Of The Dead
Land Of The Dead
Survival Of The Dead
Let Sleeping Corpses Lie
The Crazies
nie cala masa tylko pare na krzyz-bo ja nie uznaje komedio-horrorow,noc zywych trupow 1 byl powaznie zagrany,aczkolwiek znam bardzo podobny horror,ktorzy przebija noc oraz wszystkie podane przez pana filmy i jest straszniejszy
tak,ale straszniejszy jest demoniczny wiatr 1990,a za demony z lektorem zaplace,jak pan ma
tego nikt nie posiada poza critters,ktory nie odpisuje,zrobilem co moglem,polecilem dobre horrory