W czasie podróży w kosmosie pewien statek napotyka na dziwną piramidalną formę. Niespodzianka ta przeistacza się w horror, gdy każdy z załogi odkrywa, że jego najmroczniejsze sny zaczynają stawać się prawdziwe. Podejrzewają oni, że ma z tym coś wspólnego ten piramidalny monument, ale czy będą oni potrafili uchronić się przed jego wpływem?
Podróbka "Obcego" od Rogera Cormana: gdzieś w odległej galaktyce (do której bohaterowie docierają kosmicznym odrzutowcem - a te głąby z NASA jeszcze na to nie wpadły!) kryje się planeta, która materializuje ludzkie lęki. A lęki te okazują się być zabójcze...
Sztafaż kina klasy B został tu poddany stosownej obróbce,...
Scenę gwałtu kobiety przez wielkiego robala przypominającego gąsienicę wolę przemilczeć. Muszę jednak przyznać, że w niektórych ujęciach podobała mi się oryginalna i nie najgorsza scenografia...
Tym razem Mistrz zainwestowal w sklecona na fali zainteresowania "Alien" opowiastke o ekipie statku miedzygwiezdnego zabijanego przez jakies cosie w kosmosie.
Od strony technicznej wiadomo mniej wiecej czego sie spodziewac. Przez godzine z hakiem patrzymy jak aktorzy ktorych pamietamy z duzo lepszych tytulow...
Dużo kiczu, dużo przynudzania i monotonii, a jakby tego było mało, to fabularnie również jest słabo. Historia nie potrafiła mnie zaciekawić i jedynie podczas ataków rozbudza. Nawet Haig, Englund i Zabriskie w obsadzie niewiele pomogli, bo cały czas odpływałem myślami.
Potworek do obejrzenia i zapomnienia.