Niesamowity, "przytulny" klimat centrum handlowego.
Mój ulubiony film z serii żywych trupów.
Naprawdę świetny! Polecam!
... bezsensownego okrucieństwa ludzi wobec zupełnie bezbronnych paralityków, w takim samym stopniu, w jakim przeraża mnie przemoc kapitana J. T. Kirka w stosunku do tego przemiłego smoka:
http://www.youtube.com/watch?v=Z1eFdUSnaQM
Szkoda, że dzisiejsze filmy z gatunku living dead nie mają tego klimatu co Noc żywych trupów, Świt żywych trupów czy Dzień żywych trupów.
Oczywiście chodzi mi o oryginały a nie te nieudane remake'i ;].
jezeli kiedykolwiek traficie na ten film, nie ogladajcie, nie kupujcie, nie wypozyczajcie!!! szkoda czasu i pieniedzy.
Konkretnie ten, który słychac przy końcu filmu jak ten czarnoskóry decyduje
się nie zabic i walczy na dachu z zombiakami, a na koniec ucieka helikopterem.
Po małym maratoniku :) wczoraj noc dzisiaj świt jutro dzien :P i tak dalej...
wczesniej miałem okazje zobaczyć świt z 2004 i świat bodajże świt był conajmniej dziwny zombie sprinterzy ? hah starszy świt jest ciekawiej nakręcony + za muzyke także się należy która no cóż jest ironiczna:P)
Zapraszam na mój blog. Głosujemy na najlepszy film o zombie. Nominowanych jest 20 filmów.
Pozdrawiam.
Mam dla was pytanie co waszym zdaniem lepsze , nakręcone podobnie w formie dokumentu
Projekt Monster 2007r USA czy REC 200r Hiszpański
Oba sa świetne, ale moim zdaniem drugi lepszy, od czasów Poranku zywych trupów 78r nie było tak mocnego horroru o żywych trupach.
Wreszcie szło sie przestraszyć.
Bo filmy z...
Tak, ten film jest zdecydowanie mniej serio niż cudny prekursor(wiem, że to celowy zabieg, zresztą trudno tego nie dostrzec). Zabrakło też tego dusznego klimatu i gęstej atmosfery-to te aspekty tak uwiodły mnie w cz.1(której jestem ogromnym zwolennikiem) a potrosze zabrakło ich tu niestety....Mimo wszystko film oceniam...
więcejBardzo fajny klimatyczny film , trzyma klase części pierwszej , fajna muzyka , efekty specialne , efekty gore , akcja i dużo więcej sprawia , że film świetnie się ogląda . Za to charakterystyka zombie była taka sobie , niektóre 'potworki' były lepiej 'przystrojone' niektóre gorzej ale film jest wart obejrzenia ,...
George A.Romero i Dario Argento tworzą film, który może się równać z obrazem z 1968 roku. Jeden z lepszych horrorów o zombie. Klimatyczny, mocny, bez głupich efektów i tanich horrorowych chwytów. Znakomita muzyka Goblin, atmosfera osaczenia, poprawne aktorstwo. Dlaczego dziś się nie robi takich filmów?
nie szufladkowałbym filmów z zombie w roli głownej tak od razu do gore. istnieje jeszcze jeden nurt, którego nazwa mówi sama za siebie - "zombie movies"
Oglądałam go niedawno. Czasami naprawdę może przerazić, ale nie tak jak np. w 'Pile', tylko raczej w stylu pierwszej wersji 'Teksańskiej Masakry...'. Wiadomo, to stary film. I czasem zamiast się bać, strasznie się śmiałam. Jednak daję 7/10